Rate this post

Przychodzi weekendowy wieczór, a my zamiast wyjść do ludzi zasiadamy z chipsami przed telewizorem. Skacząc po kanałach trafiamy nagle na występ młodego człowieka. Staje przed nami z mikrofonem i zaczyna śpiewać. Jego głos nas oszałamia. Potem ktoś inny tańczy. Kolejna osoba pokazuje swoje zdolności iluzjonistyczne. A my w zachwycie nie możemy oderwać wzroku od ekranu. Dlaczego? Co takiego jest w ?Must be the music?, ?Mam talent? czy ?Małych gigantach?? Lubimy patrzeć na ludzi, którzy są w swojej dziedzinie naprawdę dobrzy, lubimy patrzeć na pięcioletnie dzieci, które usiłują jak najlepiej odpowiedzieć na pytania ?Co to jest uroda??,?Co to są pieniądze? czy ?Kto to jest optymista??. Ich zdanie na te tematy nas śmieszą, ale jednocześnie uważamy to na urocze, kiedy takie małe smerfy kombinują nad poprawną odpowiedzią. Programy talent-show dają nam prawo do bezkarnego oceniania ludzi i ich występów. I tak gdy obserwujemy i komentujemy zmagania tych śpiewaków, tancerzy, dzieciaków powoli w naszej głowie rodzi się faworyt, któremu kibicujemy.