Andrzej postanowił więcej zarabiać. Zdaje sobie sprawę z tego, że w jego pracy nie da się już ani awansować, ani więcej zarobić. Szuka więc sposobu na dodatkową gotówkę. Wypytuje wszystkich znajomych, co robią i ile zarabiają. Robi nawet porównania zawodów, który się opłaca bardziej. Jako że nie ma jeszcze rodziny i raczej jej mieć nie będzie, postanowił spróbować robić karierę jako kierowca zawodowy. Prawo jazdy kosztuje bardzo dużo, a on nie ma z czego zapłacić, tak więc zapisał się na kurs z możliwością spłaty w ratach i zaczął dorabiać w weekendy jako organista na ślub. O zlecenia się nie martwił, ponieważ poprzedni organista ciężko zachorował i nie jest w stanie na razie pracować. Niestety okazało się, że z Andrzeja szofer żaden, kompletnie nie nadaje się do tej pracy, nie ma ani trochę cierpliwości, która jak wiadomo, w tym zawodzie jest niezbędna. Ostatecznie Andrzej podjął pracę w sklepie z artykułami gospodarstwa domowego. Odnalazł się w tym, sprawia mu przyjemność rozmowa o najnowszych funkcjach telewizora, no i zarabia też więcej.
